24 maja 2017 roku klasa VI a wyruszyła na trzydniową wycieczkę do  Zakopanego.

Stolica Tatr powitała nas deszczem, bo, jak mawiał Kornel Makuszyński: „Na prawo Gubałówka, na lewo Giewont,  a w środku deszcz.”

Mimo ulewy wyruszyliśmy do Doliny Kościeliskiej,  dotarliśmy do Jaskini Mroźnej, a towarzyszył nam szum Kościeliskiego Potoku.

Trzeciego dnia zdobyliśmy niełatwy szczyt – Sarnią Skałę. Po drodze poznawaliśmy dostojną  tatrzańską przyrodę i zachwycaliśmy się niezwykłymi widokami. Ze szczytu mieliśmy okazję podziwiać masyw Giewontu, u naszych stóp widniała panorama Zakopanego. W drodze powrotnej, niezwykle zmęczeni, ale w znakomitych humorach, dotarliśmy do urokliwej Doliny Strążyńskiej.

To była wspaniała wyprawa. Ciekawe, dokąd wybierzemy się za rok….?

         Uczniowie VIa